W Chorzowie zapowiadają się wielkie piłkarskie emocje. Zagramy z Czechami mecz eliminacyjny do Mistrzostw Świata. Na trybunach obejrzy go około 45 tysięcy kibiców. A jeszcze na początku tygodnia nie było wiadomo, czy nasza reprezentacja w ogóle wyjdzie na murawę…
Przeciętny kibic z niesmakiem patrzył na polityczno-sportową zawieruchę w Warszawie, a to, co działo się w Polskim Związku Piłki Nożnej i wokół niego, komentowano krótko:
W PZPN rozdzwoniły się telefony, ale nie pytano o to, czy można jeszcze kupić bilety, ale czy mecz w ogóle się odbędzie. Kiedy sytuacja się wyklarowała, już we wtorek utworzyła się w Katowicach wielka kolejka do kasy. Dzisiaj piłka nożna z pewnością wygra z polityką. Po co negatywne emocje przenosić na mecze? - pyta retorycznie jeden z kibiców, wybierających się do Chorzowa:
Jak informuje reporter RMF FM Marcin Buczek, dzisiejszym meczem piłkarze żegnają się ze starym Stadionem Śląskim na ponad dwa lata. Tyle czasu potrzeba bowiem, by go przebudować i zbudować nad nim dach.