3,2 promila alkoholu we krwi miał prokurator z Wodzisława Śląskiego. Waldemar N. wymusił pierwszeństwo przejazdu i uderzył w autobus. Następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Kiedy wytrzeźwieje, zostanie przesłuchany.
W ciągu kilku godzi prokurator okręgowy ma zdecydować o zawieszeniu swojego podwładnego w obowiązkach. Po zgromadzeniu materiału dowodowego będzie kolejny wniosek – tym razem o uchylenie immunitetu po to, aby prokurator jak zwykły obywatel odpowiedział za swój czyn przed sądem.
Niezależnie od tego, prokuratura przeprowadzi własne postępowanie dyscyplinarne. Najbardziej prawdopodobnym jego zakończeniem będzie wydalenie prokuratora z zawodu.