Kilkaset pielęgniarek z całego kraju zjechało wczoraj do Warszawy, by zaprotestować przeciwko niskim nakładom na służbę zdrowia. „Bez zwiększenia nakładów na ochronę zdrowia nie da się przeprowadzić dobrej reformy” - uważa Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych. To kolejny w ciągu ostatnich kilku lat protest pielęgniarek w Warszawie.
Szefowa związku Bożena Banachowicz uważa, że obecna polityka w ochronie zdrowia prowadzi do tego, że coraz mniej jest pielęgniarek. "Kilka lat temu było nas prawie 250 tysięcy, teraz jest 210 tysięcy. Za 5-6 lat w Polsce będzie o 140 tysięcy pielęgniarek za mało" - mówiła. Coraz mniej też zarabiają - mówią siostry. Z protestującymi pielęgniarkami rozmawiała reporterka RMF, Beata Grabarczyk. Posłuchaj:
Związek jest też rozczarowany postawą polityków, których część - według Banachowicz - nie chciała spotkać się z przedstawicielkami związku. Przypomnijmy: pod koniec 2000 roku Sejm zatwierdził podwyżki dla pracowników służby zdrowia w wysokości 203 zł brutto. Większość pielęgniarek obiecanych pieniędzy nie dostała. Siostry postanowiły więc skierować sprawy do sądów. Rozprawy trwają do dziś.
foto Archiwum RMF
07:05