"Całkowicie nieprawdziwe oraz zniesławiające, są pojawiające się ostatnio w przestrzeni publicznej plotki dotyczące rzekomej przyczyny urlopu księdza Tymoteusza Szydło" - oświadczył pełnomocnik księdza mec. Maciej Zaborowski.
Adwokat w oświadczeniu przesłanym PAP napisał, że "Całkowicie nieprawdziwe oraz zniesławiające, są pojawiające się ostatnio w przestrzeni publicznej plotki dotyczące rzekomej przyczyny urlopu księdza Tymoteusza Szydło. (...) Wyrażamy głęboką nadzieję, że zostanie to uszanowane".
Mecenas zapowiedział też skierowanie do sądu prywatnych aktów oskarżenia i pozwów o ochronę dóbr osobistych wobec wszystkich podmiotów dalej rozpowszechniających nieprawdziwe informacje na temat przyczyn urlopu księdza Szydło.
W oświadczeniu mec. Zaborowski odniósł się też do doniesień medialnych, z których wynika, że ks. Tymoteusz Szydło, syn byłej premier Beaty Szydło, od sierpnia ma przebywać na bezterminowym urlopie w związku z sytuacją osobistą.
"W szczególności całkowicie nieprawdziwa jest informacja, że ksiądz Tymoteusz został ojcem" - czytamy w oświadczeniu prawnika.
Zaborowski dodał, że "powód urlopu ma charakter prywatny i nie będzie komentowany publicznie". "Wyrażamy głęboką nadzieję, że zostanie to uszanowane" - zaznaczył adwokat.
Jak pisaliśmy we wrześniu, ksiądz Tymoteusz Szydło, prywatnie syn byłej premier Beaty Szydło, poszedł na urlop. Od końca sierpnia miał pracować w parafii św Maksymiliana Kolbe w Oświęcimiu, ale do dzisiaj tam się nie pojawił.
Jak podaje strona diecezji bielsko-żywieckiej, ks. Tymoteusz Szydło został wysłany na urlop. Nie wiadomo, jak długo będzie on trwał.
Wcześniej przez 2 lata był on wikariuszem w parafii Przemienienia Pańskiego w Buczkowicach.
Ks. Tymoteusz Szydło został wyświęcony w maju 2017 roku. Do kapłaństwa przygotowywał się w seminarium duchownym w Krakowie.