Rzecznik stowarzyszenia Marsz Niepodległości Damian Kita uważa, że na zamieszki podczas Marszu Niepodległości złożyła się prowokacyjna postawa policji oraz działania zamaskowanych aktywistów tzw. Antify. Wiceprezes stowarzyszenia Witold Tumanowicz powiedział, że potępia wszelkie akty wandalizmu.
Ulicami Warszawy przeszedł Marsz Niepodległości. Mimo że zapowiadano, iż będzie miał charakter zmotoryzowany, przyszło wielu pieszych uczestników. Policja informowała, że na rondzie de Gaulle'a w stronę policjantów poleciały kamienie i race.