Stan pogotowia w Strefie Gazy ogłosił palestyński komitet ds. bezpieczeństwa pod przewodnictwem Jasera Arafata. Powód? Plaga porwań. Wczoraj tuż przed północą uzbrojeni napastnicy uprowadzili szefa palestyńskiej policji.
Kilka godzin później Ghaziego Dżabaliego uwolniono. Okazało się, że napastnicy byli źli na szefa palestyńskiej policji, bo nie chciał ich przyjąć do podległych mu służb.
Wolność odzyskało również czterech Francuzów uprowadzonych w obozie dla uchodźców Chan Junis. Porywaczami byli zwolnieni funkcjonariusze palestyńskich organów bezpieczeństwa.