Szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego zdjął klauzulę tajności z części stenogramów, dotyczących afery gruntowej. Dzięki temu dokumenty można będzie wykorzystać w czasie procesu Piotra Ryby i Andrzeja K., oskarżonych o płatną protekcję w tej sprawie.
Warszawski sąd okręgowy przesłuchuje dziś byłego wiceministra rolnictwa Henryka Kowalczyka, obecnie posła PiS. Po nim zeznania ma złożyć trzech innych świadków.
Afera gruntowa wybuchła latem ubiegłego roku - oskarżeni mieli, w zamian za łapówkę, doprowadzić do odrolnienia atrakcyjnych gruntów na Mazurach. Grozi im do ośmiu lat więzienia.