NIP odchodzi do lamusa. Od 1 września osoby pracujące na etacie, nie prowadzące działalności gospodarczej, nie będą już musiały pamiętać 10-cyfrowego numeru. Do komunikacji z fiskusem wystarczy sam PESEL. Ci, którzy płacą podatki, a nie prowadzą działalności gospodarczej, po prostu będą mogli zapomnieć o NIP-ie.
Będzie to duże ułatwienie dla rozpoczynających zarobkowanie. Każde, nawet najmniejsze kwoty, np. zarobione przez dziecko w wakacje, wymagały do tej pory złożenia wniosku o NIP. Trzeba było na niego czekać, teraz po prostu będzie niepotrzebny. Nie będziemy musieli pamiętać 10-cyfrowego numeru, nie będziemy musieli wpisywać go w zeznaniu ani w przypadku, gdy weźmiemy zwolnienie lekarskie - wyjaśnia Marta Szpakowska z lubelskiej Izby skarbowej.
Co ważne, zniknie również deklaracja NIP-3. Musieliśmy ją składać w ciągu 7 dni od daty zmiany miejsca zamieszkania. Teraz takie dane będzie trzeba aktualizować, ale wystarczy, że zrobimy to przy składaniu rocznego zeznania.