Szefowie brytyjskich służb specjalnych i policji przygotowują plany zamknięcia części centrum Londynu w obawie przed zamachem terrorystycznym - poinformował londyński "Observer". Gazeta pisze też, że islamiści mogli przerzucić trującą rycynę z Francji do Wielkiej Brytanii.
Główną częścią strefy bezpieczeństwa ma być obszar wokół Parlamentu. Historyczna sala Izby Gmin ma być otoczona ekranami odpornymi na wybuchy.
Policja francuska ostrzegła swych partnerów, że pojemniki z rycyną wyprodukowaną w domowym laboratorium w Lyonie, mogły zostać przerzucone z Francji na Wyspy Brytyjskie. Według "Observera" - rycyna przerzucona przez Kanał La Manche mogła zostać ukryta w słoikach z kremem do twarzy.
Trucizna może zabić człowieka w ciągu kilku godzin jeśli zostanie wstrzyknięta, połknięta lub wchłonięta do płuc.
Aby lepiej uzmysłowić sobie dlaczego tak alarmujące są doniesienia brytyjskiej prasy - warto może przypomnieć historię szpiegowską sprzed ćwierćwiecza. Oto jak KGB w 1978 roku pomogła bułgarskim służbom komunistycznym w zabójstwie Georgija Markowa dysydenta pracującego dla BBC. Pewnego dnia Markow czekał na autobus w Londynie. Nagle został potrącony przez mężczyznę z parasolem. Po czterech dniach zmarł. Z ciała dziennikarza wydobyto drobną kulę. Kulka zawierała rycynę. Trucizny dostarczyła wówczas KGB.