Gdyby wybory parlamentarne odbyły się na początku lipca, 31 proc. badanych, którzy deklarują w nich udział, oddałoby głos na Koalicję Obywatelską, 28 proc. na Prawo i Sprawiedliwość, 14 proc. na Konfederację, 10 proc. na Trzecią Drogę, a 8 proc. na Lewicę - wynika z sondażu CBOS.
10 proc. respondentów wybrało odpowiedź "trudno powiedzieć". Badanie zostało przeprowadzone w dniach 1-3 lipca.
W porównaniu do sondażu CBOS przeprowadzonego tydzień wcześniej, w dniach 24-27 czerwca, KO straciła 1 punkt procentowy, PiS - 2 pkt. proc., Konfederacja zyskała 3 pkt. proc., a Trzecia Droga i Lewica straciły po 1 punkcie proc.
W pierwszych dniach lipca chęć udziału w wyborach parlamentarnych, gdyby odbywały się teraz, zadeklarowało 80 proc. dorosłych Polaków.
"Obecne zainteresowanie uczestnictwem w tego rodzaju głosowaniu jest nieznacznie wyższe niż w końcu czerwca (wzrost o 1 pkt proc.), ale niższe niż na początku tego miesiąca, tuż przed wyborami do Parlamentu Europejskiego (spadek o 4 pkt)" - podkreśla CBOS.
CBOS zauważa, że o ile w końcu maja i na początku czerwca notowania obu najbardziej liczących się ugrupowań (KO i PiS) pozostawały mniej więcej w stanie równowagi (z tym że na początku czerwca z lekkim wskazaniem na PiS), o tyle w końcówce czerwca, po wyborach do PE, niewielką przewagę uzyskało KO, a w lipcu ta przewaga minimalnie wzrosła.
Badanie zostało zrealizowane metodą wywiadów telefonicznych wspomaganych komputerowo (CATI) w dniach od 1 do 3 lipca 2024 r. na próbie dorosłych mieszkańców Polski (N=1000).