Wojna w Ukrainie zmieniła wiele w naszym postrzeganiu świata. Duże zmiany zaszły w stosunku Polaków do innych nacji w porównaniu do badań przeprowadzonych w ubiegłym roku. Ze wszystkich narodów, to Rosjanie cieszą się dziś nad Wisłą najmniejszą estymą. CBOS opublikował wyniki swoich badań.
W tegorocznym badaniu CBOS zapytał Polaków o stosunek do dwudziestu narodów i grup etnicznych. Badanie przeprowadzono w lutym, a więc ankietowani deklarowali swoje preferencje rok po wybuchu wojny na Ukrainie.
Według sondażu, to Amerykanie, Włosi, Anglicy, Słowacy, Czesi i Ukraińcy otwierają ranking najbardziej lubianych przez Polaków nacji. Z największą rezerwą podchodzimy do Rosjan, do których niechęć deklaruje ogromna większość badanych (82 proc.), a sympatię bardzo niewielu (6 proc.).
Sympatię do Amerykanów deklaruje 68 proc. badanych, a niechęć jedynie 6 proc. Włosi znaleźli się na drugim miejscu tego zestawienia - 61 proc. ankietowanych odpowiedziało, że darzy ich sympatią mieszkańców. Trzecie miejsce w kategorii "ulubione nacje Polaków" zajęli Anglicy, do których sympatię deklaruje 60 proc. badanych.
Według najnowszego badania CBOS, nieco ponad połowa Polaków lub Ukraińców. Zestawienie zamykają Rosjanie, do których niechęć deklaruje przygniatające 82 proc. ankietowanych. To radykalne pogorszenie naszej opinii o Rosjanach w stosunku do podobnych badań przeprowadzonych w ubiegłym roku.
"W ciągu ostatniego roku odsetek deklarujących wobec nich niechęć wzrósł z 38 proc. do 82 proc., a udział mających pozytywne nastawienie spadł z 29 proc. do 6 proc. Jeszcze nigdy na przestrzeni ostatnich trzech dekad, kiedy pytamy o te kwestie, nastawienie do żadnego narodu nie zmieniło się w tak dużym stopniu w ciągu jednego roku" - pisze CBOS w swoim raporcie.
Wojna w Ukrainie ma również wpływ na nasze postrzeganie Węgrów. O "najniższym poziomie sympatii i zarazem najwyższym poziomie niechęci w trakcie ostatnich trzydziestu lat możemy mówić również w odniesieniu do Węgrów" - informuje CBOS, którego badania wskazują na to, że 36 proc. Polaków deklaruje do nich sympatię, a 27 proc. - niechęć.
Ośrodek badawczy zauważa też, że pozytywne nastawienie do Ukraińców i Anglików osiągnęło rekordowy poziom, od czasu, gdy badania są prowadzone.