Rosyjscy żołnierze nie zdołali obronić taboru kolejowego na stacji w Rogowie w Łódzkiem. Prusacy zdobyli pociąg i całą zawartość wagonów, które jechały z amunicją na pobliski front. Tak wyglądała pierwsza inscenizacja potyczki, która miała miejsce w Rogowie w czasie I wojny światowej. Urządzona z rozmachem rekonstrukcja zgromadziła na stacji wielu widzów.
Inscenizacja była częścią pikniku historycznego na zabytkowej stacji kolei wąskotorowej w Rogowie. Miała przypomnieć, że niedaleko przebiegał front I wojny światowej, a kolej wąskotorowa była bardzo ważna dla walczących. Organizatorzy zadbali o to, by inscenizacja była atrakcyjna dla widzów. Podczas walki co chwilę słychać było wybuchy i serie z karabinów maszynowych.
Bardzo się nam podobało, kiedy wybuchy były i strzały. Krótko było strasznie, ale jesteśmy zadowoleni - mówili reporterce RMF FM Agnieszce Wyderce młodzi ludzie przyglądający się rekonstrukcji.To jest doskonała lekcja historii dla młodych ludzi. Takie inscenizacje powinny być częściej, one przybliżają nam to, co działo się kiedyś - dodał inny z widzów.
Po rekonstrukcji organizatorzy pikniku zaprosili wszystkich widzów na ognisko i wojskową grochówkę.