Kupiony w stanie surowym za 250 tysięcy złotych. Tak o swoim domu we Wrocławiu pisze w oświadczeniu majątkowym poseł Platformy Obywatelskiej, Grzegorz Schetyna. Identyczna formułka jest we wszystkich trzech oświadczeniach posła od początku kadencji.
240-metrowy budynek jest „tylko” zadaszony, pomalowany, ma wstawione okna zasłonięte żaluzjami, płot, schody i dzwonek. Domy w podobnym „surowym” stanie w tej dzielnicy można kupić za co najmniej milion złotych.
Sam poseł twierdzi, że wpisy w oświadczeniach są prawdziwe. Dodaje, że nie było dyspozycji marszałka Sejmu odnośnie corocznej aktualizacji wartości nieruchomości: Jeżeli będą to nie ma problemu. Tylko wtedy wszyscy będą musieli zamówić audyt, robić wyceny wszystkich rzeczy. To samo i o samochodzie można mówić i o ziemi, o wszystkim.