W wieku 50 lat zmarł znany lektor Krzysztof Żurek. Zasłabł wczoraj w pracy i nie udało się go uratować. O jego śmierci poinformował portal polscylektorzy.pl.
Jak dowiedzieliśmy się od lektora Artura Młyńskiego, właśnie pracownicy wrocławskiej telewizji poinformowali o śmierci Krzysztofa Żurka. Wcześniej w rozmowie z nimi tragiczną wiadomość potwierdziła żona - informuje portal, podkreślając że to wstrząsającą wiadomość, w którą trudno uwierzyć.
Mężczyzna nagle zasłabł w pracy. Jeszcze niedawno widzieliśmy go w dobrym zdrowiu podczas VI Ogólnopolskiego Spotkania Lektorów - czytamy na polscylektorzy.pl.
Odszedł wspaniały, serdeczny Kolega. Jego życiowe motto brzmiało: "Prawda czyni wolnym, a wolność jest sensem życia"... I taki był: prawdziwy, pełen życia i poczucia jego sensu - dodano.
Krzysztof Żurek urodził się 8 lutego 1972 roku w Brzegu. Pracę zaczynał w lokalnym radiu. W latach 2002-2003 współpracował jako dziennikarz muzyczny z RMF FM. Gościnnie prowadził audycję w RMF Classic. Był m.in. głosem oprawowym Oddziału Regionalnego TVP3 we Wrocławiu.