Pracami sejmowej komisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektów ustaw dotyczących prawa do przerywania ciąży pokieruje Dorota Łoboda (KO). W piątek wybrano też cztery zastępczynie przewodniczącej. Wcześniej Sejm nie zgodził się na odrzucenie czterech projektów dotyczących aborcji - dwóch autorstwa Lewicy, jednego Koalicji Obywatelskiej i jednego Trzeciej Drogi, czyli PSL i Polski 2050.
Za skierowaniem projektów do komisji nadzwyczajnej zagłosowało w piątek 241 posłów, przeciw było 182, a 14 się wstrzymało od głosu.
Komisja liczy 27 członków, w tym 25 kobiet. Na pierwszym, zwołanym jeszcze w piątek posiedzeniu, przewodnicząca została Dorota Łoboda (KO).
W prezydium znalazły się również: Urszula Nowogórska (PSL-TD), Anna Maria Żukowska (Lewica), Ewa Szymanowska (Polska 2050-TD) i Karina Bosak (Konfederacja).
W komisji jest 11 osób z PiS (Joanna Borowiak, Dominika Chorosińska, Agnieszka Górska, Maria Kurowska, Anna Kwiecień, Marlena Maląg, Anna Milczanowska, Olga Semeniuk-Patkowska, Katarzyna Sójka, Józefa Szczurek-Żelazko i Agata Wojtyszek), dziewięć z KO (Sylwia Bielawska, Paweł Bliźniuk, Alicja Łepkowska-Gołaś, Dorota Łoboda, Jolanta Niezgodzka, Katarzyna Piekarska, Monika Rosa, Anna Sobolak i Maciej Wróbel), po dwie z Polski 2050-TD (Żaneta Cwalina-Śliwowska i Ewa Szymanowska), PSL-TD (Urszula Nowogórska i Urszula Pasławska) i z Lewicy (Marcelina Zawisza i Anna Maria Żukowska, a także jedna z Konfederacji (Karina Bosak).
Wcześniej w piątkowym bloku głosowań Sejm nie zgodził się na odrzucenie projektów w pierwszym czytaniu. Chciały tego Konfederacja (w stosunku do wszystkich projektów) oraz PiS (z wyjątkiem projektu Trzeciej Drogi).
Pierwszy projekt Lewicy to propozycja nowelizacji Kodeksu karnego. Dotyczy częściowej depenalizacji czynów związanych z terminacją ciąży: całkowitego wyłączenia przestępczości przerywania ciąży do 12. tygodnia za zgodą kobiety oraz wyłączenia karalności przerywania ciąży za zgodą kobiety w sytuacji ciężkiego, nieodwracalnego upośledzenia lub nieuleczalnej choroby płodu.
Druga propozycja Lewicy to projekt ustawy "o bezpiecznym przerywaniu ciąży". Dotyczy zagwarantowania prawa do świadczenia opieki zdrowotnej w postaci przerywania ciąży do końca 12. tygodnia jej trwania, a w określonych przypadkach także po upływie tego terminu. Projekt ustawy wprowadza także dodatkowe regulacje w zakresie klauzuli sumienia i dekryminalizacji przerywania ciąży za zgodą osoby w ciąży oraz udzielania osobie w ciąży pomocy w jej przerwaniu.
Projekt Koalicji Obywatelskiej zakłada, że osoba w ciąży ma prawo do świadczenia zdrowotnego w postaci przerwania ciąży w okresie pierwszych 12 tygodni jej trwania. W projekcie zapisano ponadto, że w określonych przypadkach przerwanie ciąży po upływie 12. tygodnia jest możliwe.
Natomiast projekt Trzeciej Drogi (PSL i Polski 2050) zmierza do odwrócenia wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2020 r. w sprawie przepisów dotyczących aborcji. Zakłada, że przerywanie ciąży możliwe będzie tylko w trzech sytuacjach - gdy ciąża stanowi zagrożenie dla zdrowia i życia kobiety, występuje duże prawdopodobieństwo ciężkich i nieodwracalnych wad płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu lub gdy zachodzi podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego.
Obowiązujące w Polsce od 1993 r. przepisy antyaborcyjne zostały zmienione po wyroku TK z października 2020 r. Wcześniej ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, zwana kompromisem aborcyjnym, zezwalała na dokonanie aborcji także w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu.
Tę przesłankę do przerwania ciąży TK uznał za niekonstytucyjną, co wywołało falę protestów w całym kraju.