Z poważnymi utrudnieniami na trasie pierwszej linii metra musieli liczy się mieszkańcy Warszawy. Po śmiertelnym wypadku na stacji Centrum wstrzymane zostało kursowanie kolejki na centralnym odcinku linii M1. Obecnie pociągi jeżdżą już na całej trasie.
Wypadek miał miejsce wczesnym popołudniem: pod koła pociągu wjeżdżającego na stację Centrum w kierunku Młocin wpadł około 40-letni mężczyzna.
Na miejscu zjawili się prokurator i policjanci z dochodzeniówki. Trwają ustalenia, czy doszło do nieszczęśliwego wypadku - mężczyzna np. stał zbyt blisko krawędzi peronu i zachwiał się - czy może była to próba samobójcza.
Z tego powodu metro nie kursowało na długim odcinku od stacji Wilanowska aż do stacji Dworzec Gdański. Pociągi jeździły jedynie na końcowych odcinkach linii w pętlach: Kabaty - Wilanowska i Młociny - Dworzec Gdański.
Jak przekazało Metro Warszawskie, pociągi metra kursują już na całej trasie I linii metra.