Pytań w referendum konsultacyjnym ws. konstytucji nie będzie więcej niż dziesięć, może ich być mniej – przyznał wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha po spotkaniu z marszałkiem Senatu Stanisławem Karczewskim. Dodał, że projekt postanowienia prezydenta ws zarządzenia referendum, może zostać skierowany do Senatu najwcześniej 23 lipca.
Mucha poinformował marszałka Senatu, iż zgodnie z decyzją prezydenta, w projekcie postanowienia o zarządzeniu referendum pytań nie będzie więcej niż 10.
Może być tych pytań mniej; ciągle jesteśmy na takim etapie, że są możliwe modyfikacje, zmiany, jeżeli takie prepozycje ze strony Senatu, czy ze strony PiS będą kierowane, które będą korespondowały z obszarami, które zostały przedstawione przez zespół roboczy na posiedzeniu Narodowej Rady Rozwoju -tłumaczył prezydencki minister. Ja ze swojej strony, nie przesądzając decyzji Senatu, ufam, że ona może być pozytywna - dodał.
Mucha wyraził zadowolenie ze "wsparcia idei referendum" przez marszałka Senatu. Podkreślił, że to "bardzo mocny głos co do potrzeby zmiany konstytucji" oraz dyskusji na ten temat. Tu jesteśmy zgodni i bardzo się cieszę, że pan marszałek takie stanowisko artykułuje - dodał. Jestem przekonany, że jesteśmy w stanie tak ten proces uporządkować, żeby on prowadził do jak najlepszej decyzji Senatu - podkreślił Mucha.
Stanisław Karczewski poinformował, że z Muchą umówił się na kolejne spotkanie, które odbędzie się w przyszłą środę o godz. 10. Dodał, że tego samego dnia przed godz. 11 odbędzie się też konferencja prasowa.
Dopytywany później przez dziennikarzy o planowane pytania referendalne, marszałek Senatu zaznaczył, po rozmowie z ministrem Muchą wie, że mogą one być inne niż te 15, których lista została udostępniona. Pytany, czy któreś z zaproponowanych pytań mu się podoba, odpowiedział, że "to dotyczące służby zdrowia".
Na pytanie, czy - tak jak sugerował minister Mucha - marszałek Senatu wspiera zaproponowane referendum, Karczewski odpowiedział, że wspiera ideę referendum w ogóle.
(mn)