Zatrzymano kierowcę, który w niedzielę na przejściu dla pieszych w Rędzinach pod Częstochową o mało nie zabił kilku przechodzących tam osób, w tym dziecka. 39-latek na przejściu wyprzedzał kolumnę samochodów, które zatrzymały się, żeby przepuścić pieszych.
Jak relacjonuje portal gminaredziny.pl, do zdarzenia doszło w niedzielę, 6 czerwca, ok. godziny 18.41 przed miejscowym Urzędem Gminy. Na nagraniu widać, jak przez pasy na hulajnodze przejeżdża chłopiec. Kiedy dziecko było już na środku ulicy, tuż przed nim przemknął rozpędzony samochód osobowy, którego kierowca nie zatrzymał się przed przejściem.
Siła rozpędu była na tyle duża, że chłopiec spadł z hulajnogi i wystraszony szybko uciekł na chodnik. Przerażone dziecko przez pewien czas nie było w stanie się uspokoić. Razem z chłopcem przez pasy swoje rowery przeprowadzały dwie dorosłe osoby. Jedna z nich w specjalnym foteliku przewoziła inne dziecko.
Jak się okazało, 39-latek nie ma prawa jazdy, a w przeszłości był już karany za przestępstwa drogowe. Mężczyzna jest już w policyjnym areszcie. Jutro ma usłyszeć prokuratorskie zarzuty.