Jeśli zgubisz się gdzieś na świecie, nie pytaj o drogę młodych osób. Taki wniosek można wysnuć po opublikowaniu wyników geograficznego quizu przeprowadzonego przez amerykańskie Towarzystwo National Geographic. Na pytania odpowiadało ponad 3 tys. osób w wieku od 18 do 24 lat, które pochodziły z 9 krajów świata. Wyniki testu są alarmujące.
Jedynie jeden na siedmiu Amerykanów potrafi wskazać, gdzie leży Irak. Ponad połowa z nich słyszała, że al-Qaeda ma swe bazy w Afganistanie, ale jedynie 17 proc. było w stanie znaleźć ten kraj na mapie.
Na tym nie koniec kompromitacji - co dziesiąty Amerykanin nie potrafił zlokalizować kraju, w którym żyje. Przy takiej edukacji nie dziwi już, że w kampanii przed wyborami prezydenckimi George Bush mylił Słowację ze Słowenią.
Gorszymi wynikami mogli się "pochwalić" tylko Meksykanie. Najlepiej poradzili sobie młodzi Szwedzi. Ale nawet prymusi mieli problemy ze wskazaniem państw Europy Wschodniej. Wśród ankietowanych nie było Polaków, choć nie wiadomo, czy to dobrze, czy też źle.
23:55