Będzie możliwość wykupu lokalu z programu Mieszkanie Plus na zasadach bezpiecznego kredytu albo opcja "dojścia do własności" z dopłatą państwa - poinformował minister rozwoju Waldemar Buda. Dotyczy to ok. 2800 najemców mieszkań od PFR Nieruchomości.
Minister Buda i prezes PFR Paweł Borys przedstawili w czwartek nową ofertę "dojścia do własności" albo zakupu mieszkań w ramach tzw. rynkowej części Mieszkania Plus.
Szef MRiT poinformował, że oferta będzie kierowana do ok. 2800 lokatorów, którym deklarowana była opcja dojścia do własności. Będą dwie ścieżki - będzie możliwość zakupu tego mieszkania na zasadach kredytu 2 proc. PFR Nieruchomości wystawi na sprzedaż dla najemcy mieszkanie, a my umożliwimy mu sięgnięcie po bezpieczny kredyt 2 proc. - powiedział minister.
Przekazał, że druga formuła zakłada możliwość dojścia do własności, jednak - jak zaznaczył - na innych, atrakcyjniejszych zasadach. To znaczy, że formułę kosztu pieniądza i finansowania kredytu 2 proc. zaszyjemy w tym rozwiązaniu dojścia do własności. Czyli koszt dla lokatora, jeśli chodzi o dojście do własności, będzie porównywalny z kosztem pieniądza w kredycie 2 proc. - podkreślił Buda.
Buda wyjaśnił, że w opcji dojścia do własności będzie dopłata ze strony państwa. Średnia dopłata przez 25 lat będzie wynosić ok. 550 zł miesięcznie - oświadczył.
Dodał, że koszt dla budżetu państwa w perspektywie 10 lat jest szacowany na 500 mln zł. Wejście w życie tych rozwiązań jest uzależnione od procesu legislacyjnego. Przygotowujemy przepisy w tym zakresie. Jesteśmy (...) w połowie drogi. (...) Chcielibyśmy uchwalić tę ustawę jeszcze w tej kadencji - podkreślił Buda.
Zaznaczył, że lokatorzy, którzy już podjęli się opcji "dojścia do własności", będą mogli skorzystać z nowej, atrakcyjniejszej oferty.
Paweł Borys przypomniał, że PFR Nieruchomości realizuje ok. 15 tys. mieszkań na kwotę ponad 6 mld zł. Inwestycje realizowane są w ramach dwóch funduszy inwestycyjnych: Funduszu Mieszkań na wynajem, który oferuje mieszkania na wynajem na zasadach komercyjnych i Funduszu Mieszkań dla Rozwoju, który był tzw. pilotażem rynkowej części programu Mieszkanie Plus. W ramach tego funduszu w 14 lokalizacjach zadeklarowana była mieszkańcom opcja dojścia do własności - wyjaśnił.
Jak stwierdził, oferta wykupu lokali lub dojścia do własności jest dużo korzystniejsza w stosunku do dotychczasowej propozycji dojścia do własności. Chcemy te rozwiązania wdrożyć możliwie szybko. Jeśli zmiany w prawie wejdą w życie na przełomie trzeciego i czwartego kwartału, to my planujemy, że od stycznia 2024 roku będziemy mogli skierować tę ofertę do najemców Funduszu Mieszkań dla Rozwoju - powiedział prezes PFR.
Dodał, że jeśli ktoś nie będzie zainteresowany opcjami wykupu mieszkania lub dojścia do własności, będzie mógł pozostać najemcą.
Borys zapewnił też, że wszystkie inwestycje, które są w budowie, zostaną dokończone. Jednocześnie zadeklarował, że PFR nadal będzie realizować program inwestycji w mieszkania na wynajem "już na zasadach bardziej zbliżonych do rynkowych, takich, jak Funduszu Mieszkań na Wynajem". Dodał, że w Polsce jest deficyt takich mieszkań.
Buda podsumował, że zakończenie programu Mieszkanie Plus polega na spełnieniu oczekiwań tych, którzy w zawartych umowach mieli formułę "dojścia do własności".
Resort rozwoju doprecyzował w komunikacie, że najemcy Funduszu Mieszkań dla Rozwoju w 14 lokalizacjach: w Radomiu, Krakowie, Świdniku, Zamościu, Dębicy, Gdyni, Katowicach, Nowym Targu, Wrześni, Toruniu, Mińsku Mazowieckim, Łowiczu, Białej Podlaskiej, Wałbrzychu będą mogli wykupić mieszkania na własność w oparciu o aktualną wycenę lokalu korzystając z dwóch rozwiązań. Pierwszym jest zakup mieszkania np. przy użyciu "bezpiecznego kredytu 2 proc.", który wejdzie w życie 1 lipca br. Drugim rozwiązaniem jest zawarcie umowy najmu instytucjonalnego z dojściem do własności na okres ok. 25 lat. Oferta wykupu w ramach dojścia do własności zostanie objęta dopłatą, która ma zniwelować ewentualną różnicę między miesięcznym czynszem najmu, a wysokością raty kredytu 2 proc. Taką możliwość będzie miał każdy obecny najemca lokalu, bez uwzględniania kryteriów dochodowych.
Dopłaty do najmu będą pochodziły z budżetu państwa, a ich dysponentem zostanie Bank Gospodarstwa Krajowego.
Ponadto dla gmin biorących udział w programie Funduszu Mieszkań dla Rozwoju "Aktywna Gmina", których mieszkania nie są objęte umowami dojścia do własności, przewidziano dodatkowe rozwiązanie - dopłatę pokrywająca różnicę między kwotą spłaty kapitału (zgodną z aktualną stawką WIBOR), a kwotą ustaloną zgodnie z oprocentowaniem wynoszącym 2 proc. Zdaniem MRiT, pomoc przełoży się na możliwie najniższe czynsze, które zaproponują gminy swoim najemcom. W tym przypadku szacunkowy koszt dla budżetu państwa to 150 mln zł (rozłożone na 10 lat) - napisał resort.