"Nie ma alternatywy dla dobrych relacji europejsko-transatlantyckich i to jest też gwarancja polskiego bezpieczeństwa" - stwierdził dziś w Sejmie minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Wcześniej Sławomir Mentzen zarzucił rządowi, że nie zadbał o zabezpieczenie państwa przed możliwą agresją.
Władysław Kosiniak-Kamysz zabrał głos po wystąpieniach posłów w ramach wniosków formalnych. Sławomir Mentzen z Konfederacji apelował do rządu o zajęcie się bezpieczeństwem Polski. Zaznaczył, że nasz kraj wysłał broń i amunicję na Ukrainę, a potem nie zadbał o uzupełnienie braków. Do tej pory nie odnowiliśmy rezerw, nie zbudowaliśmy fabryk broni, amunicji i bazy przemysłowej - mówił Mentzen.
W odpowiedzi na te zarzuty, Kosiniak-Kamysz przedstawił kierunki działań, które jego zdaniem są kluczowe dla zapewnienia bezpieczeństwa Polski. Pierwszym z kluczowych wektorów, według Kosiniaka-Kamysza, jest wsparcie dla Ukrainy i utrzymanie Rosji jak najdalej od granic Polski. To jest pomaganie Ukrainie dzisiaj, każdy dzień pomocy dla walczącej Ukrainy, to jest trzymanie Rosji jak najdalej stąd, to jest zużywanie armii, która kiedyś może wystąpić przeciwko nam - wyjaśnił szef MON.
Podkreślił również, że pomoc Ukrainie jest nie tylko kwestią solidarności, ale także elementem racji stanu Polski, mającym bezpośredni wpływ na bezpieczeństwo kraju.
Drugim wektorem jest utrzymanie i wzmacnianie relacji transatlantyckich. Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że dobre stosunki pomiędzy Europą a Stanami Zjednoczonymi są fundamentem bezpieczeństwa nie tylko Polski, ale całego kontynentu. Nie ma alternatywy dla dobrych relacji europejsko-transatlantyckich i to jest też gwarancja polskiego bezpieczeństwa - stwierdził.
Kosiniak-Kamysz podkreślał również - jako trzeci wektor - konieczność mobilizacji Europy. To Europa, która się jednoczy, współdziała na rzecz bezpieczeństwa i przekierowuje strumień pieniędzy na rzecz przemysłu zbrojeniowego, niezależności produkcji, gwarancji łańcucha dostaw dla swoich potrzeb - wymieniał.
Dodał, że dzisiaj Polska, która wspiera zwiększanie wydatków na zbrojenia, jest stawiana jako przykład przez stronę amerykańską. Dlatego Polska ma tutaj do odegrania ogromną rolę jako transatlantyk i to realizujemy wspólnie z prezydentem RP, bo tu jest ponad polityczne porozumienie - podkreślił wicepremier.
Kosiniak-Kamysz jako trzeci wektor wymienił silną Europę, "która jest w stanie zmobilizować się". To Europa, która się jednoczy, współdziała na rzecz bezpieczeństwa i przekierowuje strumień pieniędzy na rzecz przemysłu zbrojeniowego, niezależności produkcji, gwarancji łańcucha dostaw dla swoich potrzeb - wymieniał.
To jest ochrona Morza Bałtyckiego i nasz bardzo silny sojusz, zarówno z państwami wschodniej flanki NATO, jak również z państwami skandynawskimi, które mają podobne czucie zagrożeń, bardzo sensytywne, tak jak Polska i państwa nadbałtyckie - powiedział Kosiniak-Kamysz.
Dlatego też - jak mówił - bardzo dobrze, że na czwartkowym szczycie unijnych liderów w Brukseli będą podejmowane decyzje o zwiększeniu wydatków na obronność i niewliczaniu ich do deficytu budżetowego. Europa musi być latarnią dla świata w tym względzie, a nie zostać gdzieś z tyłu - powiedział szef MON.