W czwartek ruszą największe tegoroczne manewry sił 3 Flotylli Okrętów. Marynarka przeprowadzi ćwiczenia m.in. z ostrzału artyleryjskiego i akcji poszukiwawczych.
W ćwiczeniach wezmą udział siły Gdyńskiego Dywizjonu Okrętów Bojowych w składzie: fregaty rakietowe - ORP Gen. K. Pułaski i ORP Gen. T. Kościuszko oraz okręty rakietowe - ORP Orkan i ORP Piorun. A także okręt ratowniczy ORP Lech, zbiornikowiec ORP Bałtyk oraz holowniki, jak również okręt hydrograficzny ORP Arctowski z Dywizjonu Zabezpieczenia Hydrograficznego MW. Współdziałać z polskimi siłami okrętowymi będzie także sojusznicza włoska fregata ITS Luigi Rizzo.
Ćwiczenie jest sprawdzianem wyszkolenia sił Marynarki Wojennej w działaniach zabezpieczających interesy państwa na morzu - napisano w komunikacie Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych. Głównym celem będzie doskonalenie umiejętności w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa morskich szlaków komunikacyjnych, którymi dostarczane są surowce i towary o znaczeniu strategicznym - podkreśliło DGRSZ.
Wsparcie okrętom z lądu zapewni m.in. Morska Jednostka Rakietowa, Komenda Portu Wojennego Gdynia, 43 Batalion Saperów, 9 Dywizjon Przeciwlotniczy oraz żołnierze 7 Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Z powietrza wsparcia udzielą samoloty F-16 z 1 Skrzydła Lotnictwa Taktycznego oraz statki powietrzne z Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej tj. samoloty patrolowo-rozpoznawcze Bryza oraz śmigłowce.
Załogi okrętów przeprowadzą m.in. strzelania artyleryjskie do celów nawodnych, obronę przed atakami z powietrza oraz osłonę strategicznego transportu morskiego. Jednym z zadań będzie także, przy współdziałaniu z Brygadą Lotnictwa Marynarki Wojennej i Morską Służbą Poszukiwania i Ratownictwa, prowadzenie akcji poszukiwawczo - ratowniczych na morzu.
Ćwiczenie taktyczne potrwają do 8 marca. Ich kryptonim to OSTROBOK-24.