Pięciu pacjentów zarażonych gronkowcem w trakcie operacji zaćmy w szpitalu im. Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Lublinie. Wszyscy z powikłaniami zostali przeniesieni do Kliniki Chirurgii Siatkówki i Ciała Szklistego Szpitala Klinicznego nr 1.
Jak powiedział reporterowi RMF szef kliniki prof. Jerzy Mackiewicz cała piątka trafiła z zapaleniem gałki ocznej, w stanie zagrażającym utratą oka. Jedna osoba zgłosiła się w niedzielę, po dwoje w poniedziałek i wtorek - mówi prof. Mackiewicz. Wszyscy operowani byli w jednym dniu - potwierdza Dr Andrzej Ciołko, rzecznik prasowy Szpitala Wojewódzkiego im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Lublinie.
Tego dnia było wykonanych dziewięć zabiegów. W pięciu przypadkach pojawiła się infekcja bakteryjna. Pacjenci zostali skierowani do specjalistycznego ośrodka - dodaje.
W Klinice Chirurgii Siatkówki i Ciała Szklistego Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie konieczne było wykonanie w trybie pilnym zabiegu witrektomii - bardzo głębokiej interwencji chirurgicznej polegającej na usunięciu ciała szklistego i zabezpieczenia oka olejem silikonowym. Na szczęście, jak dodaje szef kliniki Mackiewicz, we wszystkich przypadkach udało się opanować stan zapalny. Jak to wpłynie na jakość widzenia będzie można ocenić dopiero za około 3 miesiące. Pacjenci będą teraz wypisywani do domów. Za tydzień zgłoszą się na kontrolę.
W Szpitalu Wojewódzkim im. Wyszyńskiego, gdzie doszło do zakażenia, wstrzymano wykonywanie zabiegów zaćmy. Sala operacyjna jest wyłączona z użytkowania, trwa sprawdzanie, w którym miejscu doszło do zakażenia gronkowcem - informuje rzecznik szpitala Dr. Andrzej Ciołko.
Wczoraj w placówce byli inspektorzy sanepidu. Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Lublinie czeka na szczegółowy raport dotyczący zakażenia, który ma przedstawić szpital.