Korupcja panoszy się głównie w samorządach, ale przybyło jej również w różnych państwowych agencjach - donosi "Rzeczpospolita", opierając się na raporcie CBA. Coraz rzadziej łapówki przybierają formę gotówki. Częściej są to np. akcje czy usługi.
Z raportu wynika, że w ubiegłym roku Centralne Biuro Antykorupcyjne prowadziło 466 śledztw i blisko pół tysiąca spraw operacyjnych. To o 11 procent więcej niż rok wcześniej. Blisko połowa spraw skończyła się aktem oskarżenia.
W czołówce wciąż jest korupcja w samorządach - dotyczy ich co trzecia sprawa prowadzona przez CBA. Nowością jest natomiast wzrost śledztw korupcyjnych w terenowej administracji rządowej - to aż 10 procent wszystkich spraw prowadzonych w ubiegłym roku przez CBA (w 2011 roku takich śledztw było o połowę mniej). Chodzi m.in. o państwowe agencje i instytucje dysponujące środkami z Unii Europejskiej.
Łapówki są coraz bardziej zakamuflowane, rzadziej jest to gotówka, zdecydowanie częściej mogą to być udziały w spółkach dla urzędnika czy jego rodziny, akcje czy pieniądze ukryte pod postacią usług - mówi "Rzeczpospolitej" rzecznik CBA Jacek Dobrzyński.
Jaki jest bilans śledztw? Dowody zebrane przez CBA pozwoliły na postawienie 1851 zarzutów 584 osobom.
(edbie)