Przyjmowanie łapówek za ustawianie przetargów – to zarzut wobec urzędnika gdańskiego magistratu. W ręce szefa wydziału edukacji i sportu miało trafić co najmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Dyrektor został przyłapany na gorącym uczynku, podczas tzw. kontrolowanego wręczania łapówki. Oprócz urzędnika zatrzymano jeszcze cztery inne osoby - w tym przedsiębiorców, którzy mieli płacić mu za korzystne dla siebie decyzje. Mężczyzna miał przyjmować sumy wysokości od 2 do 11 tysięcy złotych. Grozi mu do 10 lat więzienia.