Zagłosuje za odwołaniem ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, jeśli do czasu rozpatrywania wniosku opozycji nie zostanie uchwalona ustawa o sędziach pokoju - zapowiedział PAP przewodniczący koła Kukiz'15-Demokracja Bezpośrednia Paweł Kukiz.
We wtorek został złożony przez KP Koalicja Obywatelska, klub Lewicy oraz Koło Parlamentarne Polska 2050 wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości i szefa Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry.
W rozmowie z PAP do wniosku opozycji odniósł się Paweł Kukiz. Od miesięcy powtarzam ten sam komunikat: jeżeli nie będzie uchwalona ustawa wprowadzająca sędziów pokoju, którą blokują minister Ziobro, a dojdzie do głosowania nad wniosek o wotum nieufności - zagłosuję za tym wnioskiem - powiedział. Jeśli sędziowie pokoju będą uchwaleni, to wracam do umowy z Prawem i Sprawiedliwością, która obejmuje też wspieranie się w sprawach personalnych - dodał.
Jak mówił we wtorek szef klubu KO Borys Budka, wniosek opozycji to jest "powiedzenie sprawdzam dla tych wszystkich, którzy mówią dziś, jak bardzo potrzebne są pieniądze z funduszy europejskich". Przekonywał, że w tej chwili "jedyną blokadą środków europejskich dla Polski jest weto, które zgłasza Ziobro".
Opozycja zapowiadała złożenie wniosku o wotum nieufności dla Ziobry w zeszłym tygodniu. Mówił o tym m.in. lider PO Donald Tusk. Odwołajmy go wspólnie. No bo co jest ważniejsze? Te ponad 300 mld zł dla Polski, czy stołek dla ministra Ziobro? Nie ma żadnego problemu. Złożymy wniosek o wotum nieufności dla ministra Ziobry przed najbliższym posiedzeniem Sejmu i pomożemy wam odwołać tego człowieka, też w waszym interesie, bo jeśli Polska dostanie te nam należne pieniądze, to wszystkim będzie lepiej, także sympatykom partii rządzącej - przekonywał Tusk w ubiegły czwartek.
Zgodnie z konstytucją Sejm wyraża członkom Rady Ministrów wotum nieufności większością ustawowej liczby posłów (231), na wniosek zgłoszony przez co najmniej 69 posłów.