Ks. Wojciech Lemański został przywrócony do posługi kapłańskiej – powiedział PAP ordynariusz diecezji warszawsko-praskiej bp Romuald Kamiński. Jak wyjaśnił, duchowny będzie teraz pracował w diecezji łódzkiej.
Ks. Lemański przejdzie na swoisty sprawdzian do diecezji łódzkiej, tam będzie posługiwał. Tak się umówiliśmy na jakiś czas - powiedział bp Kamiński. Trzeba próbować ludzi ratować, wykorzystać wszystkie możliwości pomocy - zaznaczył.
Hierarcha potwierdził, że to on podjął decyzję o przywróceniu do posługi kapłańskiej i wyjaśnił, że ks. Lemański rozpocznie pracę w diecezji łódzkiej od środy.
Abp Grzegorz Ryś zaznaczył, że jeśli chodzi o zadania ks. Lemańskiego w Archidiecezji Łódzkiej, to "na ten moment ogólna informacja wystarczy". Szczegóły są jeszcze wypracowywane w porozumieniu z księdzem Lemańskim - dodał.
W lipcu 2013 r. ks. Wojciech Lemański został odwołany przez ówczesnego metropolitę warszawsko-praskiego abp. Henryka Hosera z funkcji proboszcza Jasienicy z uzasadnieniem, że publicznie krytykował kościelnych hierarchów, w tym swego przełożonego. Otrzymał też zakaz wypowiadania się w mediach.
Ksiądz odwołał się od tej decyzji do Watykanu. Stolica Apostolska nie uwzględniła odwołania. Pod koniec lipca 2014 roku ks. Lemański przyjął - decyzją abp Hosera - obowiązki kapelana w Mazowieckim Centrum Neuropsychiatrii w Zagórzu.
W sierpniu 2014 roku abp. Hoser nałożył karę suspensy na ks. Lemańskiego. Suspensa miała charakter całkowity, co oznacza, że ksiądz miał zakaz sprawowania wszystkich funkcji kapłańskich i nie mógł odprawiać mszy św. ani publicznie, ani prywatnie.
Uzasadniono ją m.in.: brakiem ducha posłuszeństwa i notorycznym kontestowaniem decyzji prawowitego przełożonego w osobie biskupa diecezjalnego i Stolicy Apostolskiej, sposobem postępowania, który przynosi kościelnej wspólnocie poważne szkody i zamieszanie, publicznym podważaniem nauczania Kościoła w ważnych kwestiach natury moralnej i propagowaniem jako alternatywy swoich osobistych poglądów.
(mn)