Helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego musiał lądować na ulicy Bratysławskiej w Krakowie. W pobliskim sklepie zasłabła kobieta. Choć szpitale są niedaleko, to nie było wolnej karetki, by po nią przyjechała.
Do sytuacji doszło przed godz. 17. Kobieta zasłabła w sklepie przy ulicy Bratysławskiej w Krakowie. W tym momencie w okolicznych szpitalach nie było jednak wolnych karetek. Dyspozytor medyczny poprosił o pomoc straż pożarną, która na miejsce skierowała dwa zastępy.
Strażacy udzielili kobiecie pierwszej pomocy do czasu, aż przyleciał po nią śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Maszyna musiała wylądować na jezdni, w związku z czym chwilowo zablokowała ruch.
Kobieta po udzieleniu jej pomocy przez Zespół Ratownictwa Medycznego została przetransportowana prywatnym środkiem do szpitala.