Polka, która została porwana przez kryminalistów w Czadzie, a następnie uwolniona przez francuskich żołnierzy, wróciła do Polski - poinformował Władysław Kosiniak-Kamysz. Minister obrony narodowej podziękował wszystkim, którzy byli zaangażowani w akcję uwolnienia polskiej obywatelki.
Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że uwolniona we wtorek polska lekarka - porwana wcześniej w Czadzie - jest już w domu. Podziękował ministrowi bezpieczeństwa publicznego i imigracji Czadu generałowi Mahamatowi Charfadine'owi Marguiemu za kierowanie akcją uwolnienia.
"Uwolniona Polka już w domu. Dziękuję ministrowi ds. Bezpieczeństwa Publicznego i Imigracji, gen. M. Ch. Marguiemu za kierowanie akcją uwolnienia oraz żołnierzom i funkcjonariuszom sił zbrojnych i struktur bezpieczeństwa Czadu, za profesjonalne, skuteczne i szybkie działanie" - napisał na X (dawniej Twitter) Władysław Kosiniak-Kamysz.