Chciałam zaapelować do osób, które protestują w Sejmie, o zakończenie tej formy protestu i o to, abyśmy - tak jak deklarowała dzisiaj opozycja - usiedli razem i pracowali nad mapą drogową systemu wsparcia osób niepełnosprawnych - oświadczyła rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska.

Apeluję do protestujących w Sejmie o zakończenie tej formy protestu i o to, byśmy razem pracowali nad mapą drogową systemu wsparcia osób niepełnosprawnych - oświadczyła w piątek rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska. Nie kończymy protestu, prosimy premiera o spotkanie - odpowiadają protestujący.

Chciałam poprosić osoby, które protestują w Sejmie, o zakończenie tej formy protestu. To, co przedstawił rząd premiera Mateusza Morawieckiego, to projekt zmian systemowych. Apeluję o zakończenie protestu i o to, abyśmy - tak jak deklarowała dzisiaj opozycja - usiedli razem i pracowali nad mapą drogową systemu wsparcia osób niepełnosprawnych - powiedziała rzeczniczka rządu na konferencji prasowej.

Politycy partii opozycyjnych podpisali w piątek "pakt solidarnościowy", który jest zobowiązaniem do spełnienia czterech postulatów na rzecz osób niepełnosprawnych. Postulaty dotyczą dodatku rehabilitacyjnego, reformy systemu orzecznictwa, wsparcia w dostępności do urzędów i miejsc pracy oraz wykonania wyroku TK ws. "realizacji karty praw osób z niepełnosprawnościami".

Przedstawiliśmy część rozwiązań, które nie spełniają oczywiście wszystkich potrzeb środowiska osób niepełnosprawnych, ale pragnę przypomnieć, że te 29 postulatów, które zostawiła nam ekipa rządząca w poprzednich latach - 10 z nich już zrealizowaliśmy, pięć jest w trakcie realizacji - zaznaczyła rzeczniczka rządu.

Podkreśliła, że tylko ponad podziałami można znaleźć najlepsze rozwiązania dla środowiska osób niepełnosprawnych. Jeszcze raz proszę zgodnie z deklaracjami polityków opozycji - siądźmy razem i pracujmy, bo przed nami tylko praca, praca, praca - dodała.

W odpowiedzi jedna z liderek protestujących w Sejmie Iwona Hartwich poinformowała PAP, że protest się nie zakończy. Prosimy premiera, aby spotkał się dzisiaj z nami w Sejmie - powiedziała. Odniosła się do apelu rzeczniczki rządu. Pani Kopcińska mówi o tym, że mamy zaprzestać mówić o 500 złotych na życie dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji, które żyją za niecałe 900 zł miesięcznie. My tego nie rozumiemy - mówiła.

Pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych Krzysztof Michałkiewicz odniósł się do "paktu solidarnościowego", który przedstawili politycy opozycji. Dzisiaj opozycja podpisała się pod naszymi postulatami. To wszystko, co zostało zaprezentowane w ich pakiecie, zawiera się w mapie drogowej budowy systemu wsparcia osób niepełnosprawnych, który już przedstawiliśmy. Cieszymy się bardzo, że opozycja zgadza się z nami, że wsparcie osób niepełnosprawnych wymaga systemowych rozwiązań. Kluczem do nich jest reforma orzecznictwa - oświadczył Michałkiewicz.

W połowie maja MRPiPS Elżbieta Rafalska i minister finansów Elżbieta Czerwińska nakreśliły plan wdrażania nowych instrumentów wsparcia osób niepełnosprawnych. Ma się on opierać na trzech filarach: Solidarnościowym Funduszu Wsparcia Osób Niepełnosprawnych, pakiecie społecznej odpowiedzialności oraz programie Dostępność plus.

Przypomniał, że zespół, który pracuje nad systemem orzecznictwa kończy już swoją pracę. Cieszymy się także bardzo, że w ramach tych rozwiązań, opozycja mówi o tym, że wymagają one dialogu ze wszystkimi stronami - mówił.

Przypomniał, że czwartek w CPS "Dialog" rozmawiano ze środowiskami osób niepełnosprawnych na temat "poszczególnych punktów mapy drogowej systemu wsparcia". Będziemy dalej wszystkie nasze propozycje konsultować, dyskutować ze środowiskiem osób niepełnosprawnych, uzgadniać, żeby odpowiadały na potrzeby - powiedział pełnomocnik rządu.

Osoby z niepełnosprawnościami oraz ich opiekunowie protestują w Sejmie od 18 kwietnia. Zgłaszali dwa postulaty - zrównania renty socjalnej z minimalną rentą z tytułu niezdolności do pracy oraz wprowadzenia dodatku "na życie", zwanego też "rehabilitacyjnym" dla osób niepełnosprawnych niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia w kwocie 500 zł miesięcznie.

Protestujący uważają, że zrealizowano postulat podniesienia renty socjalnej. Zgodnie z już opublikowaną ustawą wzrośnie ona z 865,03 zł do 1029,80 zł.

Opublikowano już także ustawę wprowadzającą szczególne uprawnienia w dostępie do świadczeń opieki zdrowotnej, usług farmaceutycznych i wyrobów medycznych dla osób ze znacznym stopniem niepełnosprawności. Zdaniem jej autorów (posłowie PiS) spełnia ona drugi postulat protestujących i przyniesie gospodarstwom z osobą niepełnosprawną miesięcznie około 520 zł oszczędności. Protestujący uważają jednak, że ta ustawa nie realizuje ich żądań w sprawie dodatku.

(az)