Pierwsza w historii kontrola Wojsk Specjalnych oraz jednostki GROM, bezpieczeństwo klientów parabanków i banków, zasadność ustawienia fotoradarów, ekranów akustycznych wzdłuż autostrady A2 i przemoc w szkołach - to tylko niektóre z działań kontrolnych, zaplanowanych przez Najwyższą Izbę Kontroli na ten rok. Izba przekazała Sejmowi plan ponad 200 tegorocznych kontroli.
Wśród zaplanowanych na ten rok kontroli, uwagę zwracają zwłaszcza te, które wynikają z wydarzeń ostatnich miesięcy. Informowaliśmy już o rozpoczętej niedawno kontroli działania Inspekcji Transportu Drogowego, policji i gmin w sprawie wykorzystania fotoradarów. Inne czynności związane z bezpieczeństwem to np. badanie nadzór nad służbami specjalnymi, zwłaszcza w zakresie ich pracy operacyjnej.
W 2013 roku skontrolowana też będzie jednostka GROM, bezpieczeństwo sieci energetycznych i polityka jądrowa państwa. Inspektorzy będą też sprawdzać, jaki wpływ na poprawę bezpieczeństwa ma monitoring wizyjny, stosowany w niektórych miastach.
Kontrola przygotowania Wojsk Specjalnych i GROM to pierwsza tego typu kontrola prowadzona przez NIK. Większość jej wyników trafi do Sejmu w formie niejawnej. Posłowie będą się z nią mogli zapoznać pod rygorem zachowania tajemnicy, w Kancelarii Tajnej.
NIK zajmie się też zakresem wykorzystania stadionów, zbudowanych na Euro 2012. Interesuje nas, czy zarabiają na siebie, czy mają program na najbliższe lata, czy są w stanie zarobić na swoje utrzymanie. Będziemy się też interesować działalnością Centralnego Ośrodka Sportu - zapowiada rzecznik izby Paweł Biedziak.
W dziedzinie finansów inspektorzy będą sprawdzać, jak wygląda ochrona przez państwo interesów klientów różnych instytucji finansowych, bankowych i parabankowych. Rzecznik NIK nie ukrywa, że ten zespół kontroli ma związek ze sprawą Amber Gold. Chcemy sprawdzić, jak wygląda cały system nadzoru państwa nad ochroną klientów. To oczywiście reperkusja sprawy Amber Gold, ale spojrzymy na sprawę szerzej - zapowiada Biedziak - Chodzi też o instytucje ubezpieczeniowe i wprost banki, o to jak wygląda w nich ochrona praw klientów.
Do NIK co roku wpływa kilka tysięcy skarg i zapytań. Efektem sporej części z nich będzie skontrolowanie w tym roku ekranów akustycznych na A2 między Łodzią a Warszawą. Dostaliśmy bardzo wiele pytań wprost o to, jak to się stało, że ekrany ustawiono niemal na całej długości tej trasy - relacjonuje Paweł Biedziak - Chcemy się uważnie przyjrzeć, jakie stosowano tu standardy, co skłaniało inwestora do tego, że te ekrany postawiono, ile to kosztowało, ale także kto na tym zarobił, ile zapłacił za to podatnik. Chcemy to dokładnie zbadać.
Jednym z ciekawszych i obejmujących wszystkie instytucje publiczne kontroli NIK będzie też sprawdzenie, czy realizowane są przepisy o zapewnieniu jednakowego wynagrodzenia dla kobiet i mężczyzn, pracujących na podobnych stanowiskach. Kontrola obejmie zarówno instytucje rządowe, jak samorządowe, a także spółki z udziałem skarbu państwa oraz komunalne. Z próbą o kontrolę w tej dziedzinie do NIK zwrócili się posłowie oraz Agnieszka Kozłowska-Rajewicz, pełnomocniczka Rządu ds. Równego Traktowania. Dane na ten temat już są gromadzone, ale nigdy jeszcze nie były poddane audytowi niezależnej instytucji kontrolnej. Badanie NIK będzie jednym z pierwszych takich w Europie.
Ta kontrola jest efektem prowadzonego niedawno przez NIK audytu profilaktyki narkomanii w szkołach. Uczestniczący w nim eksperci zewnętrzni zwracali wówczas uwagę na odnotowane liczne przypadki przemocy, zarówno w gronie uczniów, jak wobec nich, a także stosowanej przez uczniów wobec nauczycieli. Inspektorzy NIK będą sprawdzać, jak działają mechanizmy zapobiegania patologiom w szkołach, czy jest na to miejsce w programach nauczania i jak przekładają się one na konkretne działania, nauczycieli ale także policji czy straży miejskich.