Jesteśmy po wyborach samorządowych. Odbyła się już powyborcza konferencja Państwowej Komisji Wyborczej. Sylwester Marciniak – przewodniczący komisji podzielił się danymi na godzinę 9:42.

"Dane cały czas spływają" - powiedział Marciniak. Na 9:42 stan ukompletowania danych wynosił:

  • Wyniki w wyborach do Sejmików Województw - dane z 26 751 na 31 456 (85,04 proc.) obwodów głosowania
  • Wyniki w wyborach do Rad Powiatów - dane z 20 325 na 24 705 (82,27 proc.) obwodów głosowania
  • Wyniki w wyborach do Rad Gmin, Miast i Miejskich - dane z 30 602 na 31 456 (97,29 proc.) obwodów głosowania
  • Wyniki w wyborach Wójtów, Burmistrzów, i Prezydentów Miast - dane z 30 641 na 31 456 (97,41 proc.) obwodów głosowania
  • Wyniki w wyborach do Rad Dzielnic m.st. Warszawy - dane z 758 ma 847 (89,49 proc.) obwodów głosowania


Liczba głosujących

Na ten moment Państwowa Komisja Wyborcza podała dane dotyczące tylko głosowania do sejmików województw. Z 24 608 964 osób uprawnionych do głosowania do urn poszło 12 632 438. Daje to frekwencję wynoszącą 51,33 proc. Ponad 27 tys. osób pracuje jeszcze w komisjach terytorialnych, a ponad 260 tys. w komisjach obwodowych.

Kiedy pełne wyniki?

Kiedy poznamy pełne wyniki wyborów? Przedstawiciele PKW nie podali konkretnej pory. Dopiero ok. 10 proc. protokołów spłynęło do komisarzy.

To jest żmudna praca. Każdy dokument jest ważny. Nie chodzi o szybkość, ale o jakość, prawdziwość, uczciwość i prawidłowość. Na pewno jeszcze to troszkę potrwa - mówiła Magdalena Pietrzak, sekretarz PKW.

Przedstawiciele Komisji mówili, że każdy protokół musi zostać dokładnie policzony.

Ten ostatni protokół ma wpływ np. w przypadku sejmików. Jeden protokół z jednej Obwodowej Komisji Wyborczej będzie miał wpływ na ustalenie wyników dla całego sejmiku (...) Troszkę to jeszcze potrwa - dodała Pietrzak.

Przebieg głosowania

Uczestnicy powyborczej konferencji nie raportowali o żadnych problemach związanych z systemem wyborczym

Na konferencji był obecny reporter RMF FM Maciej Sztykiel. Pytał on o raportowanie wyników cząstkowych do wiadomości publicznej. Wyborcy sugerują, że przy wyborach parlamentarnych było to bardziej przystępne, można było łatwo sprawdzić wyniki. Teraz internauci skarżą się na dostępność danych. Brak jest m.in. cząstkowych wyników dla Warszawy.

To jest zupełnie inny rodzaj wyborów (...) my zamieszczamy wszystko, co do nas wpływa. Nie ma zliczenia takiego cząstkowego (...) to wynika z tego, że to są tysiące jakichś ważnych informacji dla kogoś, ale wszystko, co do nas spływa, jest na stronie - odpowiedziała Magdalena Pietrzak.