Kompania Węglowa potrzebuje 150 milionów złotych na najbliższe wypłaty dla górników. Termin mija już 10 października, ale wymaganej sumy Kompania nie posiada. Zarząd chce więc wziąć potrzebne pieniądze od firm energetycznych.
Kompanii Węglowej zależy, żeby energetyka już teraz zapłaciła za węgiel, który będzie dostarczony dopiero w sezonie zimowym. Jeśli górnicy bowiem nie dostaną pieniędzy w terminie, to będą strajkować. Ludzie domagają się uczciwego wynagrodzenia za pracę, którą włożyli. Oby nie brakło środków, bo będzie źle - mówi jeden z pracowników Kompanii.
Aktualnie finanse Kompanii są obciążone przez kopalnię, którą oddała już Węglokoksowi i Spółce Restrukturyzacji Kopalń. Do końca października firma musi jeszcze płacić za nią rachunki. Dopiero w listopadzie, kiedy te wydatki znikną, sytuacja finansowa Kompanii Węglowej może się nieco poprawić.
(az)