"Nie jest naszą rolą komentowanie decyzji pana prezydenta, która jest jego prerogatywą. Czekamy na rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego" - tak rzeczniczka Prawa i Sprawiedliwości odniosła się do decyzji prezydenta Andrzeja Dudy o skierowaniu nowelizacji Kodeksu karnego do Trybunału Konstytucyjnego. "Prezydent miał do tego prawo, zrobił to i my oczywiście to szanujemy" – podkreślił w Polsat News wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. "Wyrok zostanie napisany na Nowogrodzkiej" - ocenił Borys Budka z Platformy Obywatelskiej.
Prezydent Andrzej Duda podjął decyzję o skierowaniu do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej noweli Kodeksu karnego. "Tryb postępowania z przedmiotową ustawą wzbudza poważne zastrzeżenia, co do dochowania konstytucyjnych standardów procesu legislacyjnego. Bezpieczeństwo prawne obywatela - szczególnie w tak ważnej materii, jaką jest prawo karne - wymaga, by każdy akt normatywny, w szczególności rangi kodeksowej, został przyjęty zgodnie z procedurą przewidzianą w Konstytucji" - zaznaczono w komunikacie Kancelarii Prezydenta.
Nie jest naszą rolą komentowanie decyzji pana prezydenta, która jest jego prerogatywą. Czekamy na rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego - oświadczyła rzeczniczka PiS Anita Czerwińska. Jak zauważyła, z komunikatu Kancelarii Prezydenta wynika, że "sama nowelizacja nie budzi wątpliwości pana prezydenta, odnosi się przede wszystkim do kwestii proceduralnych".