Przełom w śledztwie dotyczącym oblania kwasem 75-letniej kobiety w windzie w jednym z bloków na warszawskiej Pradze. Jak dowiedział się reporter RMF FM Krzysztof Zasada, zatrzymano trzy osoby.
Prokuratorzy ustalili, że nie było to omyłkowe działania sprawców. Jak się dowiedział reporter RMF FM, chodziło o zablokowanie procesu sądowego, w którym 75-latka była świadkiem. Postępowanie dotyczyło sąsiedzkich gróźb karalnych wobec sąsiadki tej kobiety. Okazuje się, że jeden z oskarżonych wynajął gangstera, który miał uniemożliwić składanie przez nią zeznań.
Na polecenie prokuratury zatrzymano zleceniodawcę, napastnika i osobę, która pomogła mu uciec. Wszyscy zatrzymani mają usłyszeć zarzuty zabójstwa. Grozi im dożywocie.
Z informacji, które uzyskał reporter RMF FM wynika, że to osoby wielokrotnie notowane i karane, między innymi za udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Rano zatrzymali ich policyjni antyterroryści.
Do ataku doszło w marcu 2014 roku. 75-letnia kobieta została zaatakowana w windzie budynku przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie.
Gdy kobieta wracała do swojego mieszkania, została oblana w windzie żrącą substancją. Wołania 75-latki usłyszała sąsiadka. Kobieta miała poważnie poparzoną twarz, a jej sąsiadka dłonie. Miesiąc po ataku 75-latka zmarła w szpitalu.
Na zapisie z monitoringu widać było sylwetkę sprawcy i jego cień w windzie. Zarejestrowany został też sam moment oblania kobiety kwasem.