Kłopoty pasażerów kolei na popularnej trasie łączącej Katowice z Bielskiem-Białą. W Pszczynie wykoleiła się lokomotywa pociągu towarowego, a między Pszczyną a Kobiórem złodzieje ukradli około 200 metrów sieci trakcyjnej. Pociągi są opóźnione o godzinę.

Z powodu wykolejenia lokomotywy ruch kolejowy w Pszczynie był zablokowany, a niektóre pociągi kierowano okrężną drogą przez Oświęcim. Utrudnienia dotyczyły zarówno jadących tą trasą pociągów ekspresowych, jak i lokalnych połączeń Kolei Śląskich.

Na odcinku między Pszczyną a Czechowicami-Dziedzicami wprowadzamy zastępczą komunikację autobusową - informował o poranku rzecznik Kolei Śląskich Maciej Zaremba. Przyznał, że autobusy zostały wysłane z opóźnieniem i pasażerowie zatrzymanych pociągów musieli na nie czekać.

Według rzecznika, trzy pociągi Kolei Śląskich skierowano na trasę przez Oświęcim, przez co były opóźnione o godzinę, a cztery miały skróconą relację, czyli od strony Bielska-Białej dojeżdżały tylko do Czechowic-Dziedzic, a od strony Katowic - do Pszczyny. Między tymi miastami dla pasażerów podstawiono zastępcze autobusy.

Utrudnienia są również na odcinku linii kolejowej Pszczyna-Kobiór, gdzie w nocy skradziono około 200 metrów sieci trakcyjnej. Ruch pociągów odbywa się tam wahadłowo, po jednym torze. Służby kolejowe rozpoczęły już naprawę trakcji, ale na razie nie wiadomo, ile potrwają prace.

(edbie)