1,5 tys. zł mandatu i 15 punktów karnych - to cena za ominięcie auta, które zatrzymało się, żeby przepuścić pieszego. Karę poniesie 30-letni kierowca audi, mieszkaniec powiatu ostrowskiego na Mazowszu. To pokłosie dużej akcji, podczas której zachowania kierowców były nagrywane dronem. Wideo zostało opublikowane ku przestrodze.

Dużą liczbę wypadków śmiertelnych z udziałem pieszych odnotowano w ostatnich tygodniach na Mazowszu. Właśnie dlatego ostrowscy policjanci prowadzili akcję o nazwie NURD (Niechronieni Uczestnicy Ruchu Drogowego). Chodziło o poprawę bezpieczeństwa pieszych, rowerzystów, którzy nie są chronieni m.in. pasami bezpieczeństwa czy poduszkami powietrznymi, tak jak kierowcy. 

Służby obserwowały zachowania kierowców "z lotu ptaka", nagrywając dronem. Zarejestrowano aż 25 wykroczeń. 

Szczególnie dwie sytuacje mogły mieć tragiczny finał.

Jeden z kierowców ominął samochód przepuszczający pieszego. Dostał 1,5 tys. zł mandatu i 15 punktów karnych. Kolejnym uchwyconym na nagraniu, który wykonał niebezpieczny manewr wyprzedzania bezpośrednio przed przejściem dla pieszych, był 30-letni kierowca audi. 

Przy większej prędkości auta lub nieuwadze przechodzących przez jezdnię, zdarzenia mogłyby skończyć się śmiercią pieszych. 

Dalsza część artykułu pod materiałem video:

"Działania z użyciem drona pokazały, że kierowcy często łamią przepisy ruchu drogowego, narażając zdrowie i życie własne oraz innych użytkowników drogi. Niech zarejestrowane sytuacje będą przestrogą dla kierowców, którzy przestrzegają przepisów ruchu drogowego tylko, gdy zauważą w pobliżu radiowóz - zaapelowali mundurowi.