Strażacy ochotnicy z wielkopolskiej Piły mają nareszcie swoją własną siedzibę. Na tym jednak koniec optymistycznych wieści. By mogli się do niej wprowadzić - lokal po dawnym warsztacie trzeba gruntownie wyremontować. Na prace i materiały brakuje jednak pieniędzy. Druhowie uruchomili więc internetową akcję, do której zaczęli się przyłączać pilanie. Wśród ofert na licytacji pojawiło się już m.in. pieczenie ciast na indywidualne zamówienie czy specjalne sesje zdjęciowe, ale też wyjątkowa (nie alarmowa) wizyta strażaków w domu. Zysk z oferowanych usług będzie przeznaczony oczywiście na remont nowej siedziby ochotników.

Położenie tynków, kafli na podłodze i ścianach, ocieplenie budynku oraz remont dachu. To zadania, które czekają strażaków ochotników z wielkopolskiej Piły, przed wprowadzeniem do nowej siedziby. Do tej pory Ochotnicza Straż Pożarna Ratownictwa Wodnego w Pile korzystała z pomieszczeń udostępnionych przez JRG1 przy ulicy Moniuszki. Od niedawna jednak, może pochwalić się własnym lokalem przy Wieniawskiego, który otrzymała od gminy. Pomieszczenia po dawnym warsztacie samochodowym nie były jednak przystosowane do garażowania wozów gaśniczych, przechowywania sprzętu, nie miały też pomieszczeń socjalnych czy biurowych dla strażaków.

Trochę prac zrobiliśmy już sami, ale jeszcze bardzo dużo przed nami. Niestety, wszystko zaczyna się i kończy na pieniądzach. Potrzebujemy wsparcia związanego z remontem - zbieramy pieniądze na tynki, materiały budowalne i prace, związane też z naprawą dachu. - tłumaczy wiceprezes OSP RW w Pile Monika Kwiatkowska Świgoń.

Do tej pory w budynku udało się już założyć nową instalację wodną czy wylać specjalną posadzkę w hali garażowej, która wytrzyma napór kilkunastotonowych samochodów. Są też nowe, czerwone bramy garażowe, dzięki którym budynek coraz bardziej przypomina strażacką remizę.

By zebrać niezbędną kwotę do dokończenia remontu - druhowie zorganizowali internetową zrzutkę. TU MOŻESZ WESPRZEĆ AKCJĘ>>>

Uruchomili też stronę na Facebooku, na której mieszkańcy Piły i okolic wymieniają się licznymi ofertami licytacji. Wśród nich pojawiły się już m.in. vouchery na naprawę pojazdu w jednym z pilskich warsztatów, bony do realizacji w miejscowej kwiaciarni, oferty szycia czy usług kulinarnych, a nawet pakiety startowe na imprezę biegową.

Sami druhowie zaoferowali na stronie wspomnianą wcześniej wizytę domową i strażackie mini-warsztaty dla zwycięzcy licytacji. Przyjedziemy do kogoś kto nas wylicytuje, całym zespołem. Zaoferowaliśmy wizytę pięciu strażaków w naszym wozie bojowym, będzie możliwość uruchamiania sygnałów alarmowych, odpowiemy na liczne pytania dotyczące straży, przeprowadzimy małe szkolenie medyczne - dodaje Monika Kwiatkowska-Świgoń z OSP RW w Pile. Szczegóły tej i pozostałych licytacji można zleźć tu>>>

Mimo trwającego remontu OSP RW w Pile nie przestaje przyjmować w swoje szeregi nowych członków. Ostatnio do jednostki dołączyło ich sześcioro. Bycie strażakiem determinuje pewne postawy. My też ich wymagamy. Trzeba być przede wszystkim rzetelnym, odpowiedzialnym i być dobrego zdrowia, bo to niestety nie jest łatwa służba. Całkowicie nie zwracamy uwagi na płeć, bo strażak powinien być profesjonalny i nie ma to znaczenia czy jest mężczyzną czy kobietą. Tym się różnimy też od innych jednostek, że zupełnie nie pobieramy od nikogo żadnych pieniędzy za naszą służbę. Robimy to wyłącznie dla społeczeństwa w ramach naszego wolnego czasu - tłumaczy wiceprezes pilskiej OSP RW.

Ambitne plany pilskich ochotników

"Mamy nadzieję na rozszerzenie działań ratowniczych, duży nacisk chcielibyśmy położyć na szkolenia dzieci i młodzieży z zakresu pierwszej pomocy oraz propagowanie wiedzy z zakresu ochrony przeciwpożarowej. Wyremontowana i oddana do użytku strażnica będzie służyć nie tylko nam, strażakom, ale i mieszkańcom Piły. Zależy nam by szybko i skutecznie nieść pomoc w przypadku zagrożenia!" - piszą strażacy w opisie zbiórki, którą rozpoczęli w Internecie. Wspomnianym szkoleniom ma służyć jedna z sal w remontowanej siedzibie, która ma zostać zaadaptowana właśnie na pomieszczenie konferencyjno-szkoleniowe.


Osią działania jednostki nadal będą jednak wyjazdy, w których ochotnicy wspierają kolegów z PSP i pomagają mieszkańcom Piły i okolic. Jednostka może pochwalić się spora ilością sprzętu wykorzystywanego w akcjach związanych właśnie z ratownictwem wodnym.

Plan jest taki, by druhowie do nowej siedziby mogli wprowadzić się pod koniec roku, o ile oczywiście uda się dokończyć remont. Potrzeba na niego co najmniej kilkudziesięciu tysięcy złotych. 

Opracowanie: