Stworzenie polskiego konsulatu w Bangladeszu i więcej pracowników w konsulacie w Indiach. Takie zmiany - jak dowiedział się dziennikarz RMF FM Michał Dobrołowicz - szykuje resort spraw zagranicznych, by przyspieszyć formalności niezbędne do zatrudniania w Polsce pracowników sezonowych z Azji i z Afryki.
Na długie procedury skarżą się m.in. sadownicy i właściciele firm transportowych, którzy szukają w Azji chętnych do pracy.
Jak ustalił nasz dziennikarz, procedury przyspieszą najwcześniej dopiero pod koniec roku. Konsulat, a może nawet ambasada w Bangladeszu, mogą zacząć działać późną jesienią. Także wtedy dodatkowych 5 pracowników może rozpocząć pracę w konsulacie w Indiach. Obecnie jest ich 15. Dzięki zmianom przyspieszyć ma przede wszystkim wydawanie wiz.
Wcześniej liczyliśmy na wsparcie ze strony Ukrainy, Białorusi i Mołdawii. Sytuacja, która ma miejsce na terenie Ukrainy, spowodowała, że nie możemy ich poważnie brać pod uwagę w naszych planach, oczywiście nie z powodu braku ich chęci, tylko dlatego, że wielu mężczyzn, którzy pracowali fizycznie w polskich sadach, wyjechało - mówi Andrzej Janasiak - właściciel firmy, która szuka osób do zbiorów owoców i warzyw na południu Mazowsza.
W ubiegłym tygodniu podpisane zostały dwie umowy na nowe centra wizowe w Łodzi i w Kielcach. Dzięki nim przyspieszyć ma tłumaczenie dokumentów niezbędnych do wydawania wiz pracownikom z dalekich krajów. Nowe placówki mają działać od czerwca.
Tylko na Mazowszu od początku roku zezwolenia na pracę dostało prawie 800 osób z Afryki i ponad 16 tysięcy osób z Azji - najczęściej z Turcji, Indii, Uzbekistanu, Nepalu i Filipin.
W 2022 roku wojewoda mazowiecki wydał 2 697 zezwoleń na pracę dla obywateli państw afrykańskich oraz 56 738 zezwoleń dla obywateli państw azjatyckich.