Komendant Służby Ochrony Państwa wszczął postępowanie w sprawie kierowcy Joachima Brudzińskiego – szefa resortu spraw wewnętrznych i administracji. Chodzi o sytuację sprzed kilku dni i przekroczenie prędkości o 48 km/h.
Rzecznik Służby Ochrony Państwa ppłk Bogusław Piórkowski poinformował, że postępowanie wszczęto niezwłocznie po wykroczeniu. Jest to standardowa procedura - podkreślił.
W poniedziałek Rządowe BMW było w drodze do Opola na odprawę służb mundurowych. Na drodze krajowej numer 45 samochód SOP-u został zatrzymany. Auto w miejscu, gdzie można było jechać tylko 50 kilometrów, jechało z prędkością 98 kilometrów na godzinę. Kierowca został pouczony.
"W drodze do Opola na odprawę służb mundurowych mój kierowca @SOP_GOV_PL na terenie powiatu kluczborskiego miał +odrobinę+ za ciężką nogę. Pech (dla niego) trafił na nieoznakowany patrol drogowy @PolskaPolicja. Nie pomogła odznaka @SOP ani informacja, że samochód @MSWiA_GOV_PL" - napisał na Twitterze Joachim Brudziński. Dodał, że komendant powiatowy policji w Kluczborku "może być dumny ze swoich funkcjonariuszy".