Są poważne kłopoty z rejestracją samochodów: wszystko z powodu awarii Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Jak ustalił dziennikarz RMF FM Mariusz Piekarski, wydziały komunikacji w całym kraju miały problem z wprowadzaniem do centralnego systemu danych i wystawianiem dokumentów niezbędnych przy rejestracji auta.

Jak dowiedział się nasz reporter, urzędnicy w starostwach, wprowadzając do CEPiK-u dane danego auta, nie mogli ich zapisać, a więc zakończyć procedury. Wyświetlały im się także błędne dane samochodu.

Poza tym - jak mówią - system działał bardzo wolno, każda operacja trwała dużo dłużej niż zazwyczaj.

To zresztą ciąg dalszy problemów z rejestracją pojazdów: już w poniedziałek wiele urzędów narzekało na przerwy w pracy CEPiK-u i bardzo wolne działanie systemu.

Dzień później awaria stała się jeszcze poważniejsza.

Nieoficjalnie: Niewykluczone całkowite wyłączenie CEPiK-u

Według ustaleń Mariusza Piekarskiego, nie jest wykluczone całkowite wyłączenie Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców: by zdiagnozować problem i usunąć awarię.

Centralny Ośrodek Informatyki i kancelaria premiera, gdzie urzęduje obecnie minister ds. cyfryzacji, mówią jednak - jak zawsze w takich sytuacjach - że to jedynie ograniczona wydolność systemu.

Dodają, że na noc zaplanowano prace serwisowe, by od rana wszystko działało bez problemu.

Opracowanie: