W Gliwicach doszło do wypadku na przejściu dla pieszych. Kobieta potrąciła tam 46-letniego mężczyznę. Nie widziała go, bo jechała z zamarzniętą szybą.
Do wypadku doszło 5 lutego po godzinie 18. Jadąc ulicą Rybnicką 53-letnia kobieta skręciła w ulicę Kochanowskiego. W tym czasie na oznakowanym przejściu znajdowała się czteroosobowa rodzina. Piesi, widząc zbliżający się pojazd, odskoczyli. Niestety, swojemu potrąceniu nie zdążył zapobiec 46-latek, który doznał urazu nogi.
Zdziwienie budziło nagranie z kamer monitoringu, na którym widać było wyraźne, że kierująca miała pieszych w polu widzenia. Wszystkie wątpliwości rozwiały się, gdy policjanci przyjechali na miejsce i zobaczyli zamarzniętą przednią szybę citroena.
Kierującej od razu zatrzymano prawo jazdy. Sprawa trafi teraz do sądu.
Policja przypomina, że dbanie o dobrą widoczność, czyli odpowiednie przygotowanie samochodu do podróży, to obowiązek każdego kierowcy i podstawa bezpieczeństwa na drodze. Wycieraczki nie zawsze pozwolą na szybkie i dostateczne oczyszczenie przedniej szyby.