Ministerstwo Obrony Narodowej podało, że Polska ma pod bronią 172 tys. żołnierzy, odpowiadając w ten sposób byłemu szefowi resortu Tomaszowi Siemoniakowi na zarzut żonglowania statystykami.
"Fakty są takie, że obecnie mamy pod bronią ponad 172 tys. żołnierzy. W 2015 roku było ich zaledwie 95 tys." - napisano na twitterowym profilu Ministerstwa Obrony Narodowej. Wpis opatrzono grafiką z liczbą 172 500 jako stanem liczebnym Wojska Polskiego na dzień 26 maja 2023 r.
Według Tomasza Siemoniaka - komentującego artykuł "Rzeczpospolitej" o liczebności armii - "MON odnosi takie 'sukcesy', że musi je utajniać...".
"Rekordowa liczba odejść żołnierzy zawodowych i żonglowanie danymi. Poprawianie statystyk, żeby ukryć kryzys kadrowy. Teraz słychać o zapisywaniu pracowników cywilnych do wojska. Robią oni to samo co robili wcześniej, ale dzięki temu armia rośnie. Na papierze" - dodał wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej.