Straż Graniczna ukarała mandatami po 500 zł małżeństwo z Holandii, które nielegalnie przekroczyło w okolicach Lubaczowa tzw. zieloną granicę. Jak tłumaczyli, chcieli na Ukrainie zrobić sobie zdjęcia do rodzinnego albumu.
Małżeństwo Holendrów podróżowało szlakiem rowerowym Green Velo na Podkarpaciu. W gminie Lubaczów wiedzie on drogą asfaltową bezpośrednio wzdłuż granicy polsko-ukraińskiej.
Holendrzy zostawili rowery po polskiej stronie, a sami udali się pieszo na Ukrainę. Od razu zostali uchwyceni przez monitoring. Strażnicy graniczni pojechali na miejsce i czekali dobre pół godziny, bo mniej więcej tyle trwała nielegalna wyprawa.
Jak potem wyjaśnili strażnikom granicznym, widzieli tablice ostrzegawcze i mieli świadomość przekroczenia granicy państwa, ale pokusa zrobienia zdjęć na Ukrainie była silniejsza - powiedziała rzeczniczka Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej mjr Elżbieta Pikor,
Pamiątkowe fotografie do albumu okazały się bardzo kosztowne, bo za popełnione wykroczenie Holendrzy otrzymali mandaty po 500 zł.
(j.)