Domowa szafa zamieniona w plantację konopii indyjskich. Taką niecodzienną hodowlę odkryli policjanci w wieżowcu na osiedlu w Katowicach. Było to mieszkanie handlarza marihuany namierzonego wcześniej przez policjantów.

Szafa była odpowiednio przygotowana do hodowania marihuany. W meblu był zainstalowany specjalny system elektrycznych wentylatorów. W jednej części rosły konopie, a w drugiej było miejsce na ich suszenie - powiedział Jacek Pytel z katowickiej policji.

Hodowla została odkryta w mieszkaniu 23-letniego handlarza marihuany namierzonego wcześniej przez policję. Ustaliliśmy, że mężczyzna sprzedaje narkotyki. W jego mieszkaniu znaleźliśmy też niewielką hodowlę - powiedział Jacek Pytel. Plantator został zatrzymany. Znaleziono przy nim kilka tysięcy złotych, które najprawdopodobniej pochodzą z handlu narkotykami.

Mężczyzna po postawieniu zarzutów został zwolniony. Grożą mu dwa lata więzienia. Do czasu aż trafi za kratki może jednak trzymać ubrania w swojej wielofunkcyjnej szafie. Policjanci zabrali bowiem jedynie hodowlę - szafa została na swoim miejscu.