"Nieznacznie wzrosła zapadalność na grypę i infekcje grypopochodne" – powiedział wiceminister zdrowia Waldemar Kraska. Z danych, które opublikował Państwowy Zakład Higieny, wynika, że w ostatnim tygodniu grudnia potwierdzono w Polsce ponad 389 tysięcy zachorowań na grypę albo podejrzeń takiej infekcji. Zmarły 23 osoby, 20 spośród nich miało co najmniej 65 lat. Są też dobre wiadomości – mniej jest przypadków infekcji wśród dzieci i młodzieży. Wiceszef resortu zdrowia skomentował także ostatnie informacje o potrójnych testach wykrywających wirusy grypy, Covid-19 i RSV oraz brakach niektórych leków.
389 tysięcy zachorowań na grypę lub podejrzeń takiej infekcji to najwyższy przyrost w Polsce od ponad 3 lat. Ponad 160 tys., czyli prawie połowa z wykrytych w ostatnim tygodniu grudnia przypadków dotyczy dzieci, które nie mają jeszcze 14 lat. Najwięcej infekcji wykryto na Śląsku, Mazowszu, Pomorzu i w Wielkopolsce.
W całej Polsce do szpitali z powodu objawów grypy skierowano w ostatnim tygodniu grudnia prawie 3,5 tys. osób.
O godz. 9 w Ministerstwie Zdrowia odbyło się posiedzenie sztabu kryzysowego w sprawie aktualnej sytuacji epidemicznej.