Może osiągać nawet 4 metry, na pierwszy rzut oka wygląda jak przerośnięty koper. Barszcz Sosnowskiego może boleśnie poparzyć. Gdzie rośnie ta toksyczna roślina?
Barszcz Sosnowskiego został sprowadzony do Polski pod koniec lat 50. XX wieku z Kaukazu. Początkowo był hodowany jako tania pasza dla zwierząt. Uprawy później porzucono m.in. ze względu na jej toksyczność. Niestety roślina jest trudna do wyplenienia i wciąż występuje - głównie w Polsce południowo-wschodniej oraz południowo-zachodniej. Nazywano ją nawet "zemstą Stalina".
Barszcz Sosnowskiego jest tym bardziej niebezpieczny, że nie trzeba go dotykać, by się poparzyć. Zaszkodzić mogą same opary, olejki eteryczne, które wydostają się z rośliny podczas upałów. W kontakcie ze skórą, w obecności światła słonecznego, powodują oparzenia drugiego i trzeciego stopnia.
Objawy poparzenia pojawiają się w ciągu od 30 minut do 2 godzin od kontaktu z rośliną.
Jeśli już doszło do kontaktu z rośliną, należy niezwłocznie i dokładnie przemyć skórę wodą z mydłem, a także unikać wystawiania podrażnionych miejsc na słońce - co najmniej przez dwie doby. W przypadku kontaktu soku roślin z oczami, należy je przemyć dokładnie wodą i chronić przed światłem (nosić okulary z filtrem chroniącym przed ultrafioletem). Należy również zgłosić się do lekarza.
W sieci, na stronie barszcz.edu.pl pojawiła się interaktywna mapa kaukaskich barszczy. Opracował ją zespół ekspertów, którzy od 2001 r. prowadzą badania dotyczące oceny skali inwazji barszczu Sosnowskiego. Teraz i Wy możecie nie tylko na bieżąco sprawdzać, gdzie rosną te toksyczne rośliny, ale także zgłaszać je online będąc w terenie:
Gdzie rośnie Barszcz Sosnowskiego? Zobacz na interaktywnej mapie!
(mal)