W jednej z klas III Liceum Ogólnokształcącego im. Adama Mickiewicza w Katowicach urwał się fragment sufitu – donosi „Dziennik Zachodni”. Nikt nie został ranny. Dyrekcja szkoły zleciła kontrolę, która ma wyjaśnić przyczynę zdarzenia.
Do incydentu doszło w ubiegłym tygodniu, 9 września. Fragment sufity urwał się już po zakończeniu lekcji. Nikt nie został ranny.
Dyrekcja szkoły zarządziła kontrolę pozostałych sal lekcyjnych.
Nie ma żadnego zagrożenia dla uczniów, więc kontynuują naukę w szkole - przekazał w rozmowie z "DZ" Michał Łyczak, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Katowice.
Zlecono też dodatkową ekspertyzę geologiczną, która pomoże ustalić, czy w trakcie wakacji nie doszło do wstrząsu lub tąpnięcia, które mogły mieć wpływ na to, że w klasie urwał się fragment sufitu.