Do aresztu trafi 48-letni mieszkaniec Gdańska, podejrzany o to, że w rozmowie telefonicznej na numer alarmowy groził zamordowaniem przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska.

Podejrzany mężczyzna trafi do aresztu na trzy miesiące. O decyzji Sądu Rejonowego w Gdańsku w tej sprawie poinformowała rzeczniczka prasowa gdańskiej Prokuratury Okręgowej Grażyna Wawryniuk.

Wcześniej rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku asp. Karina Kamińska informowała, że w poniedziałek 48-latek zadzwonił na numer alarmowy Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego i groził, że pozbawi życia polityka. 

Po otrzymaniu informacji o tym telefonie policjanci, którzy intensywnie pracowali nad tą sprawą, ustalili miejsce przebywania tego mężczyzny - wyjaśniła.

48-latek został zatrzymany w środę rano w mieszkaniu na terenie Gdańska.

Policjanci zabezpieczyli nagrania rozmowy, przesłuchali świadków, a podczas przeszukania zabezpieczyli dwa telefony komórkowe, z których mężczyzna mógł wykonywać połączenia.

Opracowanie: