Dwaj obywatele Francji dostali po 200 zł mandatu za usiłowanie nielegalnego przekroczenia granicy z Polski na Ukrainę. Tłumaczyli, że chcieli odwiedzić kolegę – przekazała rzeczniczka Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej Elżbieta Pikor.
Jak powiedziała rzeczniczka BiOSG, cudzoziemcy zostali zatrzymani wczoraj. Patrol Straży Granicznej z placówki w Korczowej zauważył samochód marki BMW na francuskich numerach rejestracyjnych, który wjechał w głąb pasa drogi granicznej. W aucie byli dwaj obywatele Francji w wieku 27 i 28 lat.
Jeden z nich posiadał francuski dowód osobisty, a drugi nie miał żadnych dokumentów. Nie potrafili wytłumaczyć zasadności swojego pobytu w pasie drogi granicznej - wyjawiła mjr Pikor. Funkcjonariusze SG przy użyciu baz informatycznych potwierdzili tożsamość Francuzów.
Okazało się, że młodzi mężczyźni podróżują turystycznie po Polsce. Wyjaśnili, że chcieli odwiedzić kolegę - dodała rzeczniczka BiOSG. Za usiłowanie nielegalnego przekroczenia granicy obcokrajowcy zostali ukarani mandatami karnymi w wysokości 200 złotych.
Z danych Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej wynika, że w bieżącym roku funkcjonariusze ujawnili już ponad dwadzieścia tego typu zdarzeń.